popiół

10:40 Edit This 5 Comments »
Dziś w nocy dostałam list. List od ciebie to dziwne, bo przecież definitywnie cię pożegnałam. Ale sny potrafią być przekorne.


To była żółta koperta. Tak. Pamiętam to wyraźnie, bo długo sprawdzałam strukturę papieru. Otworzyłam. Ze środka wysypała się tylko mała karteczka, wyrwana z notesu.
Na niej jedno zdanie. Wiesz dobrze, że język angielski nie jest moją mocną stroną. Wiesz również, że to zdanie znam bardzo dobrze.
To cytat. Z Adele:
„I can’t help myself from looking for you….”

Co najdziwniejsze [ a właściwie wcale nie dziwne] kartka nie była podpisana. Więc mogę się tylko domyślać, że była od ciebie.


Problem jednak tkwi w tym, że ja już nie chcę się domyślać. Nie chcę czekać. Nie chcę marzyć. Chociaż nie. Zagalopowałam się. Pomarzyć zawsze mogę.
W ciągu ostatnich miesięcy zaszły we mnie duże zmiany. Zmiany głównie fizyczne. Coraz większa niedojda ze mnie.
Ale również zmiany w mojej psyche. Wiem, wiem na pewno i z każdym dniem upewniam si1) w tym, że czas zejść na ziemię. Że czas marzenia pozostawić w sferze marzeń. Dać żyć. Dać żyć komuś na własny rachunek. I żyć samej. Żyć tu i teraz. I nie szukać ewentualnego szczęścia, a w codzienności poszukać jego okruchów.

Także wraz z nadejściem świtu spaliłam kartkę.


Popiół.


Popiół po dawnym anielee.

5 komentarze:

Stardust pisze...

Gratuluje przemian, pieknie to opisalas:)

MK pisze...

Dzięstkuję Stardust. Dumna z anioła jestem, wiesz?

Trzymaj kciuki, by trzeźwość aniołkowego rozumku trwała jak najdłużej;]

Otulam pierwszym babim latem:***************

Kadarka pisze...

Trzymaj się Aniele nocnych postanowień. Ale wiesz, że wierzyć trzeba, zwłaszcza w Anioły :).
Pozdrawiam!

MK pisze...

wiem Kadarko. Wiem. Ale wiesz jak jest. Coś za coś. A niebo nosi się w sobie. I tego trzeba się trzymać ;)

bazylia pisze...

Marzyć trzeba. To trzyma przy życiu.
Popiół, popiół też może być potrzebny.
Tylko jeszcze o jednym nad wszystkimi spopielonymi listami myślę- że dobre chwile przychodzą tak samo niespodziewanie jak te których nie chcemy. I takich dobrych Tobie i sobie życzę. Tak i jeszcze Tobie T :)