10:59 Edit This 3 Comments »
Słońce bez pytania wdziera się do pokoju. Anioł, niczym wampir z niechęcią mruży oczy. Czemu teraz?? Czemu właśnie teraz?? Gdy słońce tak aniołom nie wskazane...
i nie to, żeby nie cieszyło.. Nie, nie, nie...
Anioł jak każdy śm ieje się do słońca. Ale anioł chce być pięknym aniołem, o twarzy jak alabaster, dlatego zrzuca skórę.
Fakt. Twarz anioła swędzi i piecze niemiłosiernie...
Fakt. Anioł natenczas wygląda jak monstrum.
Ale anioł ma przed oczyma wizję pięknego lica. I ta wizja kusi.. Więc wytrzyma. Tak. Wytrzyma.!.




Ech..... Głupi ten nasz anioł...

3 komentarze:

Blue pisze...

w Aniele z marcem obudziła się Kobietka? ;)

Twardowski pisze...

:) Anioł nie jest głupi :)
emocje nie są głupie... tym bardziej kiedy płyną ze szczerego serca :)

pozdrawiam :)

MK pisze...

Oj tak I-tako, pożegnałyśmy się z panią Chorobą. Wiosnę poczułam :) Czas na babski wypas ;p



Kimonku, to miłe... Głupi może nie, próżny na pewno...I rozemocjowany też... Może nawet przeemocjowany...


Otulam Was zielono :***