Dlaczego już masz mi tylko ciszę do powiedzenia?

13:17 Edit This 4 Comments »
To nie była przyjemna rozmowa.
Tak nie rozmawiają przyjaciele.
Nie-przyjaciele czyli kto?


Niewiarygodne jak bardzo mogą zmienić się relacje między ludźmi. Jak dwie, bliskie kobiety nie mają sobie nagle nic do powiedzenia.



I nikt nie zawinił…
A może zawinili wszyscy……..
??????
Po prostu się rozlazło.
Czy przyjaźń może być uszyta z materiału drugiej kategorii?


Za dużo dziś we mnie wykrzykników i znaków zapytania, by logicznie myśleć…….

4 komentarze:

Paulina pisze...

Aniołku, pamiętaj, że prawdziwy przyjaciel nigdy Cię nie opuści, nie odwróci się od Ciebie i nie pozwoli, żebyś myślała, że jesteś nikomu nie potrezbna i opuszczona przez cały świat. Osoba, która nie wierzy w Ciebie, odwraca się od Ciebie gdy najbardziej potrzebujesz wsparcia, nie może nazywać się przyjacielem. Ciężko się z tym pogodzić, wiem sama to przerabiałam. Trzeba otaczać się ludzmi, ale z zaufaniem i przyjażnią bardzo uważać, bo może się tak stać, że osoba dla której jest się na każde wezwanie odwóci się i wtedy wszystkie jej zapewniania o lojalności i przyjażni staną się tylko pobożnymi życzeniami. A Ty zostaniesz sama. Przepraszam, że tak gożko piszę, ale z doświaczenia wiem, że należy uważać na ludzi. Pozdrawiam, trzymaj się cieplutko.

słodko-winna pisze...

Ludzie przychodzą i odchodzą, gdy ich czas się wypełni. Przyjaciele też. Niestety. Odchodzą, gdy już nic nie mamy sobie do zaoferowania, nic oprócz goryczy. Dobrze jest pozwolić odejść , by zostanie nie zniszczyło tego, co było ładne:)
Skrzydła do góry, Aniele.To nie koniec świata, choć kiedyś tak myślałam:)

MK pisze...

Paulino, czas wszystko weryfikuje. Niestety nie zawsze na plus. Na cała szczęście czas też koi. Niech koi…
Otulam:*


Słodka, masz rację. Trzeba pilnować w pamięci tego dobrego a nie wisieć na tym złym. Będę próbować. Gorzej tylko, że ona nie odeszła. Ona jest i dolewa oliwy do ognia.
Otulam:*

słodko-winna pisze...

Aniele, no cóż , nie masz wpływu na to jej dolewanie,,,a Ty pamiętaj, że to, co dajesz wraca.
Przytulam:*