...Nic to nie zmieniło. Nie byłam nawet powietrzem.

23:00 Edit This 0 Comments »
Ty. Mój anioł?? Listonosz miłości?? Nawet mi się nie śnisz. Odwiedziłeś może ze trzy moje sny.

A może rzeczywiście to nie miłość??

Może ja naprawdę nie potrafię. Może tylko sobie chcę udowodnić, że zdolna jestem do tego, żeby kogoś pokochać. Może to tylko gra z mojej strony.

Chciałabym, żeby wreszcie ktoś wytłumaczył mi, czym ona jest, jakie są jej objawy, leczenie, reguły, twarde warunki.





Może dla mnie to zbyt duża dawka abstrakcji, ta cała MIŁOŚĆ.

0 komentarze: